- Ale Teme! Przecież Hetalia to jedna z tych chińsko-japońsko-koreańsko-azjatyckich bajek a nie seria gier!
Owszem, jest to anime a nie gra, jednakże ludzie XXI wieku są bardzo kreatywni i tworzą gry na podstawie tej japońskiej animacji. A jako że - krótko mówiąc - jaram się Hetalią, to i mam zamiar robić recenzje gier, które są z związane z tą tematyką.
Aby pominąć wszystkie pytania: nie, nie jestem otaku - "posiadam wewnętrzne mango", jak to pewnego razu stwierdziła moja bardzo dobra koleżanka (tu idą pozdrowienia dla Stonki). Czy oglądam jakieś inne anime? Z reguły nie, musi być chyba jakieś święto, żebym cokolwiek obejrzała. Na liście tych widzianych przeze mnie anime też można powiedzieć, że świeci pustkami. Tak więc wyjaśniamy od razu: nie ma tematyki anime, ale jest tematyka Hetalii.
- Ale Teme! Mnie nie interesują gry związane z Hetalią!
Nie ma żadnego problemu, po prostu nie czytaj do nich recenzji. Nie mam zamiaru zawalić tego bloga japońskimi animacjami, więc ludzie, którzy ich nie lubią, nie muszą się o nic martwić. Pod warsztat będą brane głównie zwykłe gry, zapewne z gatunku horror. Może trafić się też coś innego gatunkowo, więc na to trzeba też być przygotowanym.
~ obrazek pochodzi ze strony pinterest.com ~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz