~ obrazek pochodzi ze strony zerochan.net ~
Autor
Niestety nie udało mi się znaleźć informacji, kto jest autorem gry. Wiadomo, że jest to Japończyk bądź Japonka, który/a udostępnił/a swoją grę "w odcinkach" (coś w rodzaju Let's Play'a) na Nico Nico Douga. Angielskie tłumaczenie idealnie odwzorowujące oryginał zostało stworzone przez osobę o nicku KiaLaoTheDubber.
Język
W oryginale japoński, ale jak już wspomniałam istnieje wersja angielska (niestety niepełna).
Data wydania
Data wydania oryginału nie jest znana. Tłumaczenie zostało wydane prawdopodobnie we wrześniu 2011 r.
Program
Wersja angielska została zrobiona prawdopodobnie w programie RPG Maker VX.
Gatunek
Można to podciągnąć pod adventure.
Status
Angielskie tłumaczenie jest niestety niedokończone i prawdopodobnie dokończone już nie będzie. Co do oryginału, został on usunięty całkowicie z powodu poruszenia w japońskim fandomie Hetalii. Z jakiegoś powodu gra nabawiła się wielu przeciwników i autor był zmuszony ją usunąć... Gra urywa się na tzw. "części 11". Wszystkie części łącznie z 12 zostały usunięte i są właściwie nieznane. Pozostałe części zostały umieszczone na YouTube i przetłumaczone na angielski. Dla osób, które przeszły angielską wersję gry, a chcą wiedzieć, co jest dalej, proponuję obejrzenie tłumaczenia oryginału.
Gdzie znaleźć dalszą część gry:
RomaHeta 11 - part 2/3
RomaHeta 11 - part 3/3
Krótki zarys fabuły
Japonia wreszcie zdołał ukończyć swój wielki projekt - stworzył świat 2D, do którego będzie mógł się przenosić razem z innymi krajami. Jednak podczas próby testowej coś idzie nie tak i pojawia się błąd w systemie...
Link do pobrania
Angielską wersję można pobrać tutaj (radzę zapoznać się z opisem).
~ obrazek pochodzi ze strony zerochan.net ~
Pierwsze wrażenie
Na samym początku byłam trochę skołowana. Niby zadanie początkowe było proste, ale... z jakiegoś powodu naprawdę przez dłuższy czas nie mogłam odnaleźć się w tym, co się działo. Wiele rzeczy wydało mi się dziwnych, co pewnie miało wpływ na moje poczucie dezorientacji. Na szczęście później wszystko zostało uzasadnione i stało się sensowne.
Fabuła
Pomysł na historię jest bardzo oryginalny. Poza tym wykonanie również nie gorsze. Wszystko przez dłuższy czas opierało się na niedopowiedzeniu, co dodawało wszystkiemu tajemniczości. Dodatkowo, gdy znikało jedno niedopowiedzenie, pojawiało się drugie, co pomagało zachować ciągłość historii. Fabuła ma kilka naprawdę dobrych "smaczków" nawiązujących do różnych rzeczy, co moim zdaniem wyszło serii na plus. Jako że gra jest niedokończona, fabuła urywa się w dość... dziwnym miejscu, jednak chyba należy to przemilczeć, bo nie jest to najgorsze urwanie serii w historii najgorszych urwanych serii.
Postacie
Gra miała jak najbardziej pole do popisu, przynajmniej jeśli chodzi o tę kategorię. Muszę przyznać, że twórca wykorzystał tę okazję i to w bardzo dobrym stylu. "RomaHeta" jest grą, która docenia postacie drugoplanowe Hetalii, tak więc w grze spotkamy nie tylko głównych bohaterów anime. Ponadto gra jest zrobiona w taki sposób, że nie ma natłoku postaci w jednym miejscu, więc gracz nie czuje się przytłoczony lub nawet zdezorientowany. Warto też zaznaczyć, że każda z postaci ma również swoje pięć minut, które jest istotne dla funkcjonowania całej fabuły. Muszę też wspomnieć o tym, że charaktery postaci są dość dobrze odwzorowane. Nie ma postaci, która jakoś niezmiernie odstaje od kanonu, z którym związany jest jej charakter i zachowanie. Głównie dlatego spodobała mi się ta produkcja.
~ obrazek pochodzi ze strony zerochan.net ~
Grywalność a świat przedstawiony
Rozgrywka opiera się na typowym zdobywaniu EXP'a i odkrywaniu historii, co pozwala uwierzyć w to, że Japonia naprawdę stworzył świat 2D. Poza tym sam ten świat jest jakby odwzorowaniem gier typu adventure, których dość spore ilości powstały właśnie w Japonii, tak więc w jakiś sposób akcja może być prawdopodobna (oczywiście biorąc poprawkę na to, że gra zawiera cząstkę fantasy).
Sam świat 2D nie jest jakiś bardzo wyrafinowany. Można by nawet rzec, że jest dość prosty w swojej budowie. Pozwala to graczowi lepiej odnaleźć się w tym wszystkim, co go otacza, ale również powoduje to, że gra robi się po jakimś czasie nudna. Dlaczego? Żeby móc przejść linię fabularną bez problemu, trzeba zdobywać EXP. Pokonywanie potworów ciągle w tym samym miejscu przez godzinę jest po prostu monotonne...
Grafika
Nie jest jakaś wybitna. Wszystko opiera się na standardowych możliwościach programu RPG Maker VX. Na plus oczywiście wpływa to, że możliwości te są dość dobrze wykorzystane, ale naprawdę mogło być lepiej.
Muzyka
Gra posiada kilka swoich oryginalnych soundtrack'ów, jednakże głównie opiera się o oryginalną muzykę z anime (przynajmniej wersja angielska). Na aspekt muzyczny nie ma co narzekać; soundtrack'i są po prostu dopasowane do sytuacji.
Zakończenie
Ciężko jest mi oceniać zakończenie, którego właściwie nie ma... Gra po prostu pozostawia po sobie niedosyt. Współczuję autorowi za to, że spotkał się z takim atakiem na swoją twórczość, bo w sumie tylko to pozostało...
~ obrazek pochodzi ze strony zerochan.net ~
Odczucia po zagraniu
Powtarzam się już, ale jest to niedosyt (z powodów wiadomych). Poza tym mam raczej pozytywne odczucia odnośnie tej gry, gdyż cała seria jest naprawdę ciekawa, czasem zabawna, czasem smutna i uderzająca prosto w serce, ale - co ważne - oryginalna. I za to trzeba ją docenić.
Ocena ogólna
7+/10 - Mimo tego, że gra jest nieukończona, polecam ją każdemu fanowi Hetalii oraz gier zrobionych w programie RPG Maker.
Ulubiona postać
W przypadku tej gry jest to Białoruś. Jej złożoność charakteru została tu genialnie przedstawiona, dlatego w moich oczach przegoniła nawet Rosję, o którego charakter autorka gry również zadbała.
Uwagi
Na sto procent nie ukaże się następna część oryginału, więc niestety pozostaje tylko pobawić się wyobraźnią i pomyśleć, co by mogło się dziać dalej...
Zapraszam do wyrażenia swojej opinii o grze lub recenzji w komentarzu.
Pamiętaj: Recenzję mogą czytać osoby, które jeszcze w tę grę nie grały. Jeśli twój komentarz zawiera jakikolwiek spoiler, zaznacz to na początku swojej wypowiedzi!
Strefa fanów (SPOILER ALTER)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz